Coś o dzieciach, coś dla dzieci


Postanowiłam, że w 2013 roku na moim blogu zaczną pojawiać się recenzje książek dla dzieci i różnego rodzaju posty w tematyce okołodziecięcej, w tym na pewno teatr dla najnajów. Dzieci zawsze były bliskie mojemu sercu, a odkąd zaczęłam bardziej interesować się teatrem dla dzieci, to tym silniej ten dziecięcy świat na mnie oddziaływał. Przyciągał mnie. Nie mam własnych dzieci, ale mam maleńką córcię chrzestną i ona stała się dla mnie bezpośrednią motywacją, aby bloga rozwinąć w tym właśnie kierunku. Póki co nie robię konkretnych planów, to nie będzie żaden systematyczny cykl. Chcę sama powoli zgłębiać literaturę dziecięcą, wrócić do klasyki, poznać współczesne hity i po prostu o tym trochę poopowiadać. Dzięki temu będę bardziej świadomą ciocią, a muszę się przyznać, że za punkt honoru postawiłam sobie, aby rozkochać Nikę w książkach. 

Na tej podstronie będę zbierać wszystkie posty z dziecięcego świata. A dokładnie - odnośniki do postów. Czy koncepcja się jakoś potem zmieni/rozwinie, to już zobaczymy "w praniu".

 ***

KSIĄŻKOWO...

Agnieszka Chylińska


Mój entuzjazm umiarkowany, ale książka chyba z potencjałem na więcej i fajniej.


... I NIE TYLKO

Magda Umer, Grzegorz Turnau  
Kołysanki-Utulanki


Piękna, wzruszająca płyta, która pomaga utulić maluszka do snu.

2 komentarze:

  1. Też nadrabiam dzieciowe hity i przypominam klasyki! :)Jestem na etapie "Mikołajka" i "Dynastii Miziołków" (to dla młodszej młodzieży czyli 11-13 lat). I mniej znanych baśni i opowiadań Andersena (mamy w bibliotece 3-tomowe wydanie jubileuszowe z Media Rodzina :) niestety pierwszy tom bezpowrotnie zaginął). Ej. Ale to fajnie, że mogę Ci teraz komentować bloga, a nie tylko go czytać :P

    OdpowiedzUsuń